niedziela, 22 sierpnia 2010

John Everson - Igły i Grzechy

Dzięki Ingowi dostałem niedawno zlecenie, na nagranie opowiadania "Uwolnienie" ze zbioru Johna Eversona - "Igły i grzechy" dla wyd. Replika. Opowiadanie jest słabe jak barszcz i żałuję, że nie przeczytałem go wcześniej, by ułożyć sobie intonację, momenty dramatyczne itp. Zamiast nagrywać je piętnaście minut, nagrywałem ten szajs półtorej godziny, robiąc co chwilę przerwy na śmiech. Wartość tego jest raczej nikła, choć może komuś przypasuje taki styl, gdzie pełno jest flaków, krwi, seksu i chorych scen. Sprawdzę niedługo resztę opowiadań i pewnie walnę jakąś recenzję. Zobaczymy jak to będzie ;) A póki co zapraszam do posłuchania mojego zabójczego głosu :D



1 komentarze:

Anonimowy pisze...

Ech, miałam (nie)przyjemność przeczytać "Ofiarę" Eversona, więc chyba wiem, co czułeś w trakcie nagrywania opowiadania...

crusia

Prześlij komentarz